Tomasz Micherda około dwa lata temu założył bloga „od Kelnera do Milionera”. Wcześniej z dobrym skutkiem próbował swoich sił w publikowaniu książek i zeszytów na Amazon.com. Jest twórcą wziętych kursów online. Wszystkie te dziedziny działalności połączył w dobrze prosperujący model biznesu, który skutecznie buduje jego markę osobistą.
Wszystkiego tego dokonał pracując na etacie. Był menedżerem restauracji w Krakowie i stąd jego blog zaczerpnął swój tytuł. Restauracja po jego odejściu popadła w tarapaty. On wprost przeciwnie: mocno pnie się w górę! Dzisiaj gościnie w Akademii Finansów i Handlu odpowiada na 10 krótkich pytań, jest to już drugi wywiad z tej serii.
Czym się zajmujesz na co dzień? Co mówisz innym o sobie samym?
To bardzo dobre pytanie z Twojej strony i pytanie bardzo trudne zarazem, ponieważ staram się zazwyczaj dostosować odpowiedź do mojego odbiorcy. Gdy pyta o to mnie ktoś, kto nie ma pojęcia o szeroko pojętym biznesie (szczególnie w sieci) to odpowiadam, że mam sklep internetowy, albo że publikuję książki na Amazonie. Zazwyczaj i tak spotykam się ze zdziwieniem osoby pytającej.
Jednak pełna odpowiedź jest taka, że robię bardzo wiele rzeczy. Przez długi czas publikowałem na Amazonie eBooki, książki papierowe i produkty tzw. Low-Content, do których przyjęła się nazwa „Zeszyty”. Po dwóch latach publikacji na Amazonie odniosłem w tym temacie spory sukces i zrozumiałem, że faktycznie się da.
Cały czas pracowałem na etacie i miałem jednocześnie pasywny dochód z Amazona. Ciągnęło mnie jednak do blogowania oraz do poruszania wielu ciekawych i ważnych tematów. Tak powstał blog „Od Kelnera Do Milionera”, który po około roku od jego startu okazał się dla mnie ogromnym sukcesem (finansowym i osobistym).
W międzyczasie rzuciłem etat. Dzisiaj głównie zajmuję się publikacją na blogu, tworzeniem produktów (kursów online), nagrywaniem filmów na YouTube, a przez ostatnie tygodnie skupiam się na pisaniu mojej książki, którą mam zamiar wydać przy pomocy self-publishingu. Książka będzie nosić tytuł taki sam jak mój blog.
Jak zaczęła się Twoja przygoda z rozwojem osobistym oraz edukacją marketingowo-finansową?
Wszystko zaczęło się od przeczytania krótkiej książki pt. „Sekret Milionera”, która opowiada o młodym i zagubionym człowieku. Młodzieniec spotyka milionera, pasjonata róż, który uczy go podstaw rozwoju osobistego i daje mu solidną dawkę inspiracji. Sam byłem wtedy bardzo zagubiony i ta książka uratowała moje życie.
Potem były kolejne książki, które przez lata naprowadzały moją psychiką na zmiany mające nadejść w przyszłości. Uczyłem się przez lata i systematycznie zmieniałem swoje myślenie. Jednocześnie pracowałem jako kelner i uczyłem się życia. Następnie trafiłem na temat Amazona, uczyłem się z kursów online i tak już poleciało.
Do dziś uwielbiam przede wszystkim książki. Jest to najlepsze co można polecić każdemu.
Jaką skalę ma Twoja działalność edukacyjna i motywacyjna? Jakie liczby charakteryzują Twój zasięg oddziaływania i szkolenia?
Skala to główna zaleta biznesu w sieci. Amazon, kursy online, afiliacja – to wszystko mądrze zastosowane potrafi dać jednej osobie duże zasięgi i duże zarobki. Mam ponad 7000 subskrybentów na YouTube, 10 000 użytkowników miesięcznie odwiedza mojego bloga, sprzedałem ponad 2650 kursów online. W sumie to co trzeci subskrybent kupił coś ode mnie. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ biznes ma zarabiać.
Jednak wspaniałe jest to, że masa ludzi ma efekty tej nauki. Wielu moich kursantów ma świetne wyniki sprzedażowe i tworzą swój własny biznes na Amazonie. Mój blog oferuje jednak bardzo dużo wiedzy (nie tylko biznesowej) za darmo i dostaję wiele podziękowań za pomoc. Fajnie jest dawać wartość i zarabiać jednocześnie. Za nic bym tego nie zamienił na wygraną w totolotka.
Wyobraź sobie, że jestem osiemnastolatkiem zaczynającym życie na własny rachunek. Mam ambitne marzenia o udanym starcie, a później wolności finansowej. Proszę Cię o ułożenie krótkiej strategii działania na moje 3 najbliższe lata. Co byś mi doradził?
(1) Praca dla kogoś, zarabianie pierwszych pieniędzy, poznawanie ludzi i hartowanie charakteru.
(2) Oszczędzanie pieniędzy, czytanie książek, nauka i szukanie pomysłu na siebie.
(3) Oszczędności, wiedza, doświadczenie i zdobyty finalnie świadomy pomysł na siebie to najlepszy start do życia na własny rachunek.
A czego mam unikać jako ten ambitny osiemnastolatek?
Unikałbym negatywnego towarzystwa i ćwiczył skromność.
Jakiś czas temu na kanale w YT „od Kelnera do Milionera” był odcinek z Twoją kursantką, która dzięki Twoim kursom zarabia na Amazon.com po 19 tys. zł miesięcznie. Do cholery, Tomek! Jak Ty to zrobiłeś?
Dałem Ani w kursie nie tylko konkretną wiedzę, ale też kilka uniwersalnych zasad sukcesu, które raczej średnio cieszą się popularnością. Podstawową zasadą jest systematyczność, czyli regularna praca. Praca codziennie wieczorami po ciężkim dniu nie jest wcale „sexy”, ale to jest klucz. Tworzenie produktów jest trudne i nudne z czasem, ale jak chcesz coś mieć, to pracujesz. Pytanie czy bardzo chcesz, czy tylko szukasz wspaniałego kursu online, który da Ci podnietę na dwa wieczory. Ania ma swoją motywację. Nie jest rozpieszczona życiem i bardzo chciała coś osiągnąć.
Dla wielu młodych ludzi jesteś człowiekiem sukcesu finansowego. A dla Ciebie czym są pieniądze?
Przez większość życia nie byłem raczej człowiekiem sukcesu, ale powiedzmy, że nadrobiłem zaległości. Pieniądze są doskonałym wyznacznikiem skuteczności naszych działań biznesowych. Wielką sztuką jest zarabianie dużych kwot (jest to trudne i wymagające) i zarazem utrzymywanie stopy życiowej na niższym poziomie, niż ten, na który możemy sobie aktualnie pozwolić. Pieniądze mogą zaślepić, ale dochodząc do nich własna pracą cenimy je odpowiednio. Należy też po prostu się kształcić w tym temacie.
Jak w praktyce rozwiązujesz problem równowagi pomiędzy pracą i życiem (work-life balance)?
Jeszcze nie znalazłem na to sposobu. Pracuję dużo i nie oddzielam życia od pracy. Dla mnie to jedno.
Ostatnio także na Twoim vlogu w Youtube była recenzja książki ks. Jacka Wiosny Stryczka o pieniądzach. Czy możesz powiedzieć dwa słowa o księdzu Jacku i jego działalności?
Trafiłem na niego kompletnie przypadkowo podczas nauk przedmałżeńskich. Miało być nudne obowiązkowe szkolenie, a skończyło się na rewelacyjnym dniu pełnym wiedzy. Podoba mi się jego podejście do wiary i do pieniędzy. Chwali bogatych ludzi za to, że są skuteczni. Uważam tak jak on, że każdy z nas powinien dawać owoce swojej pracy, czyli dawać wartość światu. Jacek nie popiera lenistwa i postawy roszczeniowej. Jest autorem świetnej książki i mówił, że chce zostać self publisherem. Do tego dał kazanie na mszy pod tytułem „Jak mieć dobry seks”. Jak go nie lubić? Bardzo polecam książkę pt. „Pieniądze” księdza Jacka Stryczka.
Jakie masz plany na najbliższy rok i trzy lata, jeśli to nie jest tajemnica?
Rok 2020 to przede wszystkim rok mojej książki, którą wydaję metodą self-publishingu. Maksymalnie na jesień (może nawet wcześniej) ukaże się mój największy życiowy projekt pt. „Od Kelnera Do Milionera”. Książka ta będzie pokazywać w nietuzinkowy sposób jak zmienić swoje życie w ciągu kilku lat oraz jak zdobyć upragnioną wolność. Będzie to trochę kontrowersyjna książka, w której czytelnik znajdzie inspirację, wiedzę biznesową oraz prawdę o tym, co kelner wrzuci Ci do jedzenia, gdy ukradniesz mu napiwek. Smacznego 🙂
0 komentarzy