Tydzień temu rozpoczęliśmy cykl o lokatach bankowych (tutaj). Dziś go kontynuujemy. Lokaty bankowe należą do najbezpieczniejszych produktów finansowych. Tak musi być, ponieważ banki pozyskując stabilną bazę depozytową, mogą udzielać kredytów. Banki wykorzystując dźwignię finansową pożyczają kredytobiorcom nie swoje pieniądze, ale te które zdołają pozyskać od deponentów. Są one ponadto lepiej przygotowane do kontrolowania ryzyka kredytowego, niż zwykli „ciułacze”, a więc posiadacze oszczędności. Aby w gospodarce był łatwy, a więc i stosunkowo tani dostęp do kredytów, zwykli ludzie muszą mieć zaufanie do banków i lokat bankowych.
Bezpieczeństwo lokat bankowych a ich efektywność ekonomiczna
Państwo, a więc w praktyce rząd i inne instytucje publiczne, na różne sposoby dodatkowo wzmacniają zaufanie obywateli do systemu bankowego. Sektor bankowy objęty jest specjalnym nadzorem realizowanym przez Komisję Nadzoru Finansowego. Ponadto największe banki traktowane są jako podmioty TBTF (too big to fail), a więc podmioty, do których upadłości nie można dopuścić ze względu na interes społeczny i makroekonomiczny. Dodatkowo drobne depozyty bankowe objęte są systemem publicznego gwarantowania realizowanego przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
BFG to instytucja państwowa, której głównym celem jest gwarantowanie wartości depozytów bankowych w Polsce właśnie na wypadek upadłości banku. Obecnie w Polsce depozyty pojedynczej osoby fizycznej gwarantowane są w 100% do równowartości 100.000 EUR. Dodatkowo fundusz ten może prowadzić działalność wspomagającą banki, które znalazły się w trudnej sytuacji zagrażającej ich dalszemu funkcjonowaniu. Wchodząc do Twojego oddziału banku łatwo znajdziesz srebrną niewielką tabliczkę, na której widnieją litery „BFG”.
Oznacza ona właśnie ową 100% gwarancję finansową na depozyty tzw. „drobnych ciułaczy”, czyli zdecydowanej większości spośród nas. Działalność BFG reguluje ustawa z dnia 10 czerwca 2016r. o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji.
Z powyższego widać, że lokaty bankowe w dużym banku – PKO BP, Pekao, Santander Bank Polska, mBank, ING Bank Śląski, Bank BGŻ BNP Paribas, Bank Millenium – są „wielokrotnie” zabezpieczone. Po pierwsze, sytuacja ekonomiczna we wszystkich bankach jest na bieżąco monitorowana przez KNF. Po drugie, jest bardzo prawdopodobne, że w przypadku zagrożenia banki te zostałyby uznane za „TBTF” i objęte pomocą publiczną. Po trzecie, nawet jeśli doszłoby do upadłości, to BFG wypłaci deponentom środki pieniężne zamiast zbankrutowanej instytucji finansowej.
Oprocentowanie lokat bankowych. Czy nie mogłoby być wysokie?
Może na pierwszy rzut oka ten wywód o bezpieczeństwie lokat bankowych wydaje się zbędny w Akademii Finansów Osobistych. Jednakże dla wszystkich, którzy zaczynają marzyć o wolności finansowej powinien on mieć właściwe znaczenie. Otóż w finansach, zresztą jak i życiu, sprawdza się reguła: małe ryzyko, małe zyski (korzyści), duże ryzyko, możliwe duże zyski, ale i duże straty. Tę samą myśl wyraża popularne porzekadła: „Kto nie ryzykuje, ten szampana nie pije”, ale z drugiej strony „Kto nie ryzykuje, ten w kozie nie siedzi”. Jaki ma to związek z lokatami bankowymi? Otóż, nie dojdziesz do bogactwa, jeżeli Twoją jedyna aktywnością ekonomiczną będzie zakładanie bezpiecznych lokat bankowych. Przy takim założeniu siła procentu składanego ma szanse zadziałać, jeżeli będziesz żył 200-300 lat i to w okresie stabilnej gospodarki i niskiej inflacji.
Zatem przyzwyczajmy się do tego, że zazwyczaj oprocentowanie lokat ma po prostu zrekompensować nam wpływ inflacji na wartość pieniądza. A więc w ujęciu ekonomicznym realny zarobek na odsetkach od bezpiecznych lokat jest w zasadzie na zero! Zwróć uwagę, że nie jest to nic niemoralnego. Cóż bowiem wielkiego dokonałeś w gospodarce zakładając lokatę? Dużo więcej prawdopodobnie uczynił ten, kto dzięki tej lokacie wziął z banku kredyt i obrócił go na inwestycję w nieruchomości, towary, przedsięwzięcia itd. Zobacz, że jeżeli zainwestował w nieruchomość, to dał zarobić ekipom budowlanym, firmom produkującym i handlującym materiałami budowlanymi i wykończeniowymi, przygotował mieszkanie pod wynajem, znalazł najemcę, a więc obecnie zaspokaja jego bardzo istotne życiowo potrzeby mieszkaniowe, itd. A Ty tylko założyłeś gwarantowany przez państwo depozyt bankowy. Czyli małe ryzyko, małe działania, mała kreatywność, co dało w sumie mały zysk!
Zatem dla wszystkich dążących do wolności finansowej, lokaty bankowe powinny być jedynie tymczasowym instrumentem służącym do zarządzania środkami pieniężnymi w krótkim i średnim okresie czasu. Jeżeli utrzymujesz swoje lokaty bankowe nie obracając ich w inwestycje przez okres dłuższy niż 2-3 lata, to z dużym stopniem prawdopodobieństwa oznacza to, że niezbyt efektywnie zarządzasz swoimi zasobami. Rozbudowany portfel lokat powinien pojawiać się u nas tylko wówczas, gdy przygotowujemy się do grubszych inwestycji – zazwyczaj zakupu nowej nieruchomości. Kolejny odcinek o lokatach bankowych już za tydzień… Pozdrawiam 🙂
0 komentarzy